O przedświątecznych wyprawach.

Cholerne choróbsko. Przyzwyczaiłam się już, że choruję kilka dni po kontakcie z osobą, która smarka i kicha na prawo i lewo. Moja baza wirusów najwyraźniej na bieżąco się aktualizuje, bo każde przeziębienie przechodzę jakbym zaraz miała umrzeć: ból gardła nie pozwala nic zjeść, niedrożny nos chce mnie udusić w trakcie snu, a sił witalnych mam…

O studiach w USA (cz. 1).

Długo zbierałam się do napisania kolejnej części notatki na temat edukacji w Stanach Zjednoczonych: zdążyliśmy już przywitać się z grudniem, Mikołaje drepczą nam po piętach, a różnica między college’em a uniwersytetem wciąż jest nieznana i tajemnicza, prawie jak pewna komnata z opowieści o młodym czarodzieju. Nie chcę powitać Nowego Roku ze starymi zadaniami do wykonania,…

O sklepach w USA: Pier 1 Imports

Święta w Stanach – marzenie, które naprawdę warto spełnić. Perspektywa klimatycznie oświetlonych miast, dmuchanych dekoracji przed domami sąsiadów, imprez tematycznych zakrapianych ponczem, promocji w sklepach, obok których trudno przejść obojętnie (i choć staram się ćwiczyć silną wolę, to czasem przegrywam) rozgrzewa serce i rumieni policzki. Grudzień to coweekendowy repertuar świątecznych filmów w towarzystwie ulubionych ludzi,…